Kim jest Cooke Maroney? Sekrety marszanda sztuki
Cooke Maroney to postać, która od kilku lat budzi zainteresowanie nie tylko w świecie sztuki, ale również wśród fanów Hollywood. Urodzony i wychowany w Vermont, Maroney przeniósł się do Nowego Jorku, aby studiować historię sztuki. Dziś jest dyrektorem prestiżowej Gladstone Gallery, gdzie współpracuje z czołowymi artystami, takimi jak Anish Kapoor czy Carroll Dunham. Jego kariera w świecie sztuki współczesnej przyniosła mu uznanie w kręgach elitarnych, ale prawdziwą sławę zyskał dopiero dzięki związkowi z oscarową aktorką Jennifer Lawrence.
Jak Jennifer Lawrence poznała Cooke’a Maroneya? Początki relacji
Wiosną 2018 roku Jennifer Lawrence, zmęczona światem filmu po serii gorzko przyjętych produkcji, postanowiła zrobić sobie przerwę. Chcąc zgłębić świat sztuki współczesnej, zwróciła się o pomoc do reżysera Gene’a Stupnitsky’ego, który przedstawił ją Cooke’owi Maroney’emu. Ich pierwsze spotkanie było iskrą, która zapoczątkowała coś więcej niż tylko przyjaźń. Lawrence później wspominała w „Vogue’u”, że od razu zauważyła jego przystojną aparycję i charyzmę. Kilka tygodni później para była już nierozłączna, a media zaczęły donosić, że Jennifer nigdy nie wyglądała na tak szczęśliwą.
Chemia między Cooke’em Maroneyem a Jennifer Lawrence
Ci, którzy widzieli parę w Nowym Jorku, Paryżu czy Rzymie, podkreślali, że między nimi panuje wyjątkowa więź. Jennifer, znana z dystansu do mediów i ochrony prywatności, w towarzystwie Maroneya stała się bardziej otwarta. Francuskie portale pisały, że aktorka często całuje i przytula swojego partnera, co było niespotykane w jej wcześniejszych związkach. Co więcej, Cooke Maroney pomógł jej odzyskać poczucie bezpieczeństwa – Lawrence zrezygnowała nawet z ochroniarzy, którzy wcześniej towarzyszyli jej na każdym kroku.
Zaręczyny i sekretne przygotowania do ślubu
W lutym 2019 roku świat obiegła wiadomość o zaręczynach pary. Jennifer Lawrence nie afiszowała się pierścionkiem, ale paparazzi zauważyli go podczas jednego z ich spacerów. Potwierdzenie przyszło od menedżera aktorki, a sama gwiazda skromnie skomentowała ten fakt dopiero po kilku miesiącach. W rozmowie z „Entertainment Tonight” stwierdziła, że Cooke jest najlepszym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek poznała, a w podcaście dodała, że chce, aby był z nią „na zawsze, również od strony formalnej”.
Wesele Cooke’a Maroneya i Jennifer Lawrence. Dlaczego tak mało szczegółów?
Październik 2019 roku przyniósł kolejny przełom w ich relacji – ślub w ekskluzywnej rezydencji Belcourt na Rhode Island. Ceremonia odbyła się z dala od mediów, w gronie najbliższych, w tym takich gwiazd jak Emma Stone czy Adele. Jennifer wystąpiła w kreacji Diora, a impreza trwała do białego rana. Mimo że szczegóły wesela były skrzętnie ukrywane, plotkowano, że para opuściła parkiet jako ostatnia – tuż przed świtem. Lawrence żałowała tylko jednego: że zrezygnowała z wieczoru panieńskiego.
Czas pandemii: jak lockdown wpłynął na związek pary?
Gdy wybuchła pandemia, Jennifer i Cooke postanowili zamknąć się w swoim nowojorskim apartamencie, a później w luksusowej posiadłości w West Village. Jak przyznała aktorka, czas izolacji jeszcze bardziej ich zbliżył. Maroney i Lawrence spędzali wieczory przy serialu „Gotowe na wszystko”, popijając wino, a gdy potrzebowali przestrzeni, mieli jej pod dostatkiem. Przyjaciele pary wspominali, że pandemia tylko utwierdziła ich w przekonaniu, że są dla siebie stworzeni.
Cooke Maroney jako ojciec: ciąża Jennifer i narodziny ich dzieci
We wrześniu 2021 roku Jennifer i Cooke powitali na świecie swojego pierwszego syna, Cya. Aktorka przyznała w wywiadzie dla „Vogue’a”, że wcześniej doświadczyła dwóch poronień, co było dla nich trudnym doświadczeniem. Maroney był jej oparciem w tych chwilach. Ich drugie dziecko, którego płeć wciąż nie jest znana, ma przyjść na świat w 2024 roku. Para, zgodnie ze swoim stylem, nie ujawnia wielu szczegółów, chroniąc prywatność rodziny.
Cooke Maroney dziś: życie z Jennifer Lawrence z dala od rozgłosu
Mimo że Jennifer Lawrence wróciła do aktorstwa, a Cooke Maroney nadal rozwija karierę w świecie sztuki, ich priorytetem pozostaje życie z dala od medialnego zgiełku. W przeciwieństwie do wielu hollywoodzkich par, unikają pokazywania się na czerwonych dywanach bez potrzeby, a swoje dzieci trzymają z dala od publicznej przestrzeni. Ich historia pokazuje, że nawet w świecie celebrytów można znaleźć miłość i spokój – wystarczy tylko, jak mówi Jennifer, „spotkać tę jedyną osobę”.
Podobieństwa i różnice: co łączy Cooke’a Maroneya i Jennifer Lawrence?
Choć pochodzą z różnych światów – ona z Hollywood, on z galerii sztuki – mają wiele wspólnego. Oboje cenią prostotę, intymność i sztukę. Maroney wprowadził Jennifer w świat malarstwa, a ona pokazała mu, jak cieszyć się chwilą. Ich związek opiera się na wzajemnym szacunku, zaufaniu i… poczuciu humoru – bo jak podkreśla Lawrence, to właśnie śmiech pozwala im przetrwać nawet najtrudniejsze chwile.
Przyszłość pary: czy Jennifer Lawrence i Cooke Maroney planują więcej dzieci?
Obecnie para skupia się na wychowaniu dwóch synów, ale plotki sugerują, że ich rodzina może jeszcze się powiększyć. Jennifer nie wyklucza kolejnej ciąży, choć przyznaje, że macierzyństwo to dla niej ogromne wyzwanie. Cooke Maroney, jak zawsze, wspiera ją w każdej decyzji. Jedno jest pewne – ich miłość, która zaczęła się od przypadkowego spotkania w Nowym Jorku, wciąż się rozwija, a oni sami są najlepszym dowodem na to, że prawdziwe szczęście można znaleźć nawet w świecie pełnym błysku fleszy.
Jestem dziennikarzem z zamiłowania i zawodu, dla którego każda opowiedziana historia ma znaczenie. Wierzę, że odpowiednio dobrane słowa mogą nie tylko informować, ale także inspirować, budować mosty między ludźmi.
