Rose Hanbury – kim jest markiza, o której znów jest głośno?

Plotka o romansie z księciem Williamem

Spekulacje na temat rzekomego romansu księcia Williama z Rose Hanbury powracają jak bumerang, choć rodzina królewska konsekwentnie milczy na ten temat. Pierwsze pogłoski pojawiły się w 2019 roku, gdy brytyjskie media doniosły o konflikcie między Kate Middleton a jej dawną przyjaciółką. Plotki sugerowały, że Hanbury, znana jako markiza Cholmondeley, mogła przekroczyć granice przyjaźni, nawiązując bliższą relację z przyszłym królem.

Według dziennikarzy, Rose Hanbury miała plotkować na temat nawyków żywieniowych księżnej Kate, co doprowadziło do ich zerwania. Jednak szybko okazało się, że zakres domniemanego konfliktu jest znacznie szerszy. Media zaczęły spekulować, że między Williamem a markizą mogło dojść do romansu, zwłaszcza że para mieszkała w pobliżu posiadłości królewskiej w Norfolk.

Narodziny tajemniczej córki i ślub w pośpiechu

Dodatkowego paliwa do plotek dostarczył fakt, że Rose Hanbury wyszła za mąż za starszego o 24 lata Davida Rocksavage’a, siódmego markiza Cholmondeley, będąc w zaawansowanej ciąży. Ślub odbył się w ekspresowym tempie, co tylko podsyciło spekulacje. Niektórzy twierdzili nawet, że ojcem dziecka mógł być książę William.

TikTokowa „detektyw” dodała kolejne „dowody” do tej teorii, zwracając uwagę na fakt, że najmłodsza córka Hanbury, Iris, urodziła się w czasie, gdy romans rzekomo miał miejsce. Ponieważ małżeństwo Rose i Davida od lat nazywane jest „układem”, internauci coraz śmielej mówią o ewentualnym królewskim związku i jego konsekwencjach.

Dlaczego rodzina królewska milczy?

Jak zauważa Iwona Kienzler, autorka książek o brytyjskiej monarchii, Windsorowie od pokoleń stosują zasadę „nigdy się nie tłumacz”. Rose Hanbury mogłaby stać się centralną postacią kolejnego skandalu, ale pałac Buckingham konsekwentnie ignoruje temat.

– Rodzina królewska nie reaguje na plotki – to jedna z najważniejszych zasad, którą przekazała im królowa Elżbieta II – wyjaśnia Kienzler. – Nawet jeśli William miał romans, co nie jest potwierdzone, reakcja tylko podsyciłaby medialną burzę.

Przeczytaj więcej  Błażej Stencel – wielotalentowany aktor i prowadzący, który podbija serca widzów

Zdaniem ekspertki, jedyną osobą, która mogła poczuć się dotknięta spekulacjami, była Kate Middleton. Jeśli wierzyć doniesieniom, księżna tak bardzo nie zniosła zdrady (lub samych plotek), że zażądała usunięcia Rose z kręgów towarzyskich.

Rose Hanbury – królowa dworskich intryg?

Markiza nie ma królewskich korzeni, ale jej przodkowie od wieków związani byli z dworem. Jej babcia, Lady Elizabeth Lambert, była jedną z druhen na ślubie królowej Elżbiety II. Dzięki temu Rose Hanbury od lat obracała się wśród brytyjskiej elity, a jej status jeszcze wzrósł po ślubie z jednym z najbogatszych arystokratów w kraju.

Jednak ostatnie wydarzenia sugerują, że jej pozycja może być zagrożona. Podczas bankietu zorganizowanego z okazji wizyty Donalda Trumpa, Rose pojawiła się bez ślubnej obrączki – co wzbudziło kolejne spekulacje. Co więcej, na tym samym przyjęciu siedziała bliżej księcia Williama niż własnego męża, co niektórzy odebrali jako prowokację.

Czy Kate Middleton i Rose Hanbury prowadzą cichą wojnę?

Stylizacja markizy podczas bankietu także nie pozostała niezauważona. Rose Hanbury pojawiła się w białej sukni z głębokim dekoltem – podobnie jak księżna Kate. Czy to przypadek, czy celowy zabieg? Media sugerują, że był to sygnał wysłany w stronę Middleton, która miała dość plotek i domagała się odsunięcia byłej przyjaciółki od dworu.

Mimo że Rose znika z oficjalnych wydarzeń, jej mąż nadal jest wpływową postacią. Posiada ogromny majątek i liczne kontakty, dlatego całkowite wykluczenie markizy z życia towarzyskiego może być trudne.

Co dalej z Rose Hanbury?

Choć Windsorowie nie komentują plotek, historia markizy pozostaje w centrum uwagi. Niektórzy widzą w niej ofiarę królewskiej machiny plotek, inni – kobietę, która świadomie igrała z ogniem. Pewne jest jedno: dopóki pałac nie wyda oficjalnego komunikatu, spekulacje wokół Rose Hanbury nie ustaną.

Przeczytaj więcej  Książę Andrzej: Od ulubieńca królowej Elżbiety II do skandalu w rodzinie królewskiej

Wszystko wskazuje na to, że markiza zamierza przeczekać burzę w swojej 106-pokojowej rezydencji, Houghton Hall. Ale czy jej mąż nadal będzie tolerował medialną wrzawę? A może jej kariera na dworze dobiegła końca? Jedno jest pewne – historia tej tajemniczej arystokratki wciąż ma przed nami wiele niespodzianek.